Kupiłam dziś dorodną głowkę sałaty lodowej. Muszę przyznać się bez bicia, że ją uwielbiam. A że jadam ją tak rzadko... Dziś postanowiłam zaszaleć! Połączenie sałaty i dressingu z rodzynkami wydawało mi się dotąd dziwne, a okazało się smak jest rewelacyjny. Bakalie dodają słodyczy, która świetnie współgra z reszta. Przepis zaczerpnęłam z dodatku do jakiejś gazety, lecz go lekko zmodyfikowałam.:) Pragnęłam zaszaleć, bo tak dawno nie dodawałam na bloga żadnych sałatek.
Składniki:
pół główki sałaty lodowej
3 jajka
garść rodzynek
5 łyżek jogurtu naturalnego
2 łyżki śmietany
2 ząbki czosnku
oregano
Rodzynki zalać na 15 minut wodą. Jajka gotować na twardo około 8 minut. Liście sałaty opłukać zimną wodą. Porwać na małe kawałki. Gotowe jaja zalać zimną wodą. Po chwili obrać i pokroić w ćwiartki. Przyrządzić dressing: śmietanę i jogurt wymieszać z oregano i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Polać połową sosu sałatę. Ułożyć jajka, polać resztą sosu i posypać rodzynkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz