Strony

sobota, 27 października 2012

Suszone banany

Pierwszy raz bananów suszonych spróbowałam rok temu. Poczęstowała mnie nimi koleżanka i,choć były kupne i bardzo twarde, od razu pokochałam ich smak. 
Według mnie to pyszna, słodka przekąska bądź dodatek do deserów.
Wczoraj zrobiłam je pierwszy raz w życiu. I to sama! :) Wyszły chrupkie, ale nie za twarde, ani nie za miękkie. Takie w sam raz, idealne...



Jak przygotowałam suszone banany.

Pokroiłam banany na cienkie plastry. Skropiłam obficie z obu stron sokiem z cytryny. Pierwszego dnia suszyłam na kaloryferze (można również przy innym grzejniku). Następnego dnia przewróciłam banany na drugą stronę, po czym przełożyłam je na papier do pieczenia.  Rozgrzałam piekarnik do 50 stopni. Banana na papierze przełożyłam na blachę. Suszyłam je 4 godziny, co pare chwil uchylając drzwiczki na 20 minut. Gotowe owoce studziłam na kratce. Zajadałam trzeciego dnia, czyli dziś. :)





środa, 24 października 2012

Jajka w koszulce

Zawsze wydawało mi się, że to trudne zrobić takie jajka. Jednak dzisiaj spróbowałam przełamac swoje bariery.  To rewelacja. Jajka uwielbiam pod każdą postacią, a szczególnie z płynnym żółtkiem. Jak wiadomo, jajka w koszulce spełniają te kryteria. A ich smak to dopiero rewelacja! Zdecydowanie lepsze od tych smażonych. Są moim faworytem. Zagoszczą w kuchni na stałe. Oto kolacja, którą sobie dziś zaserwowałam:

Składniki:
1 jajko
woda
2 łyżeczki octu spirytusowego
sól
kromka chleba
opcjonalnie: pomidorek lub sos holenderski

Do garnka wlać wodę. Dodać ocet i sól. Zagotować. Aby ułatwić sobie sprawę, jajko wbić do miseczki. Następnie, tuż przed wylaniem na wodę jajka, zamieszać wodę trzepaczką kuchenną (widziałam ten sposób w Masterchef'ie) i z niskiej wysokości dodać zawartość miski. Gotować aż białko się zetnie. Delikatnie przecedzić na sitko.  Podawać na kromce chleba lub toście.


poniedziałek, 22 października 2012

Czekoladowa kawa

Kawa... Czekolada... No i czego chcieć więcej? :) Chyba jedynie bitej śmietany, której niestety nie miałam. Ale nic nie stoi na przeszkodzie by udekorować nią pyszną kawkę. Świetna na jesienne, samotne, zimne wieczory. Muszę Wam wyznać, że kawoszem nie jestem. Ale ta urzekła mnie! Serio. Jest wyśmienita. Polecam.
Ps: Przepraszam za zdjęcia słabej jakości. Nie kierujcie się nimi przy ocenie. :)

Składniki:
ok.250 ml mleka
50 ml wody
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
3 kostki czekolady mlecznej
1 łyżeczka cukru
wafelek do dekoracji

Kawę zalej wrzącą wodą. Zetrzyj czekoladę i wymieszaj z kawą. Można dosłodzić. Spień mleko i wraz z pianą rozlej do szklanki.   Wlej delikatnie kawę. Pokrusz wafelka i posyp nim wierzch. 







poniedziałek, 8 października 2012

Smoothie arbuzowo- brzoskwiniowe

Zmiksowane owoce z miodem to bomba witaminowa! Smoothie to pyszny, orzeźwiający napój. Mimo, że orzeźwiający to nie tylko na lato. :) Można go pić o każdej porze roku. Lepszy dla dzieci niż te wszystkie gazowane napoje, bo zdrowy i sycący. Gorąco polecam połączyć arbuza i brzoskwinie. Zaskakująco pyszny efekt! Napój robi się szybciutko, także jest doskonały na śniadanie w zawrotnym tempie. :)


Składniki:
300 g arbuza
1 brzoskwinia
pół łyżeczki miody
opcjonalnie kostki lodu

Arbuza pozbawić pestek, a brzoskwinię obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Owoce wraz z miodem zmiksować. Przelać do szklanek i udekorować skórką arbuza lub brzoskwinią.



niedziela, 7 października 2012

Sałatka z sosem mojego pomysłu

Czasem sama boję się swoich pomysłów. Potrafię połączyć kilka przeciwstawnych smaków. Bądź tak, jak w tym wypadku, komponować sałatkę z gęstym sosem. Wyszło... inaczej. Nie mniej jednak powstało coś smacznego. Bardzo dawno na moim blogu nie było żadnej zieleniny. Tym bardziej gorąco polecam.


Składniki:
sałatka
kapusta pekińska
pół papryki
sos
1 dojrzały pomidor
100 ml półwytrawnego czerwonego wina
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka sosu chilli

Kapustę i paprykę pokroić. Przełożyć do miseczki. Pomidora zaś obrać ze skóry i pokroić w drobną kosteczkę. Przełożyć go na rozgrzaną patelnię i zalać winem. Smażyć, aż odparuje prawie cała objętość wina, czasami mieszając. Zawartość patelni przełożyć do wysokiego naczynia i zblendować. Dodać pokrojony czosnek, sos chilli i cukier. Wymieszać. Polać sosem sałatkę tuż przed podaniem.




sobota, 6 października 2012

Gruszki w karmelu

Szybki deserek. Owoc w połączeniu z karmelem. Czego chcieć więcej? :) No można, można, ale jak dla mnie to genialne połączenie. Mięciutka gruszka, twardy, rozpływający się w ustach karmel. Muszę przyznać, że robiłam go pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Pomyślałam sobie, że fajnie by było wykorzystać go w jakimś cieście, także spodziewajcie się niebawem jakieś bardzo słodkiego przepisu. :) A tymczasem zapraszam na gruszkę oblaną karmelem.


Składniki:
1 gruszka
3 łyżeczki cukru
1-2 łyżeczki wody

Obrać gruszkę. Wrzucić do wrzącej wody. Gotować aż do miękkości, u mnie zajęło to jakieś 15 minut. Wystudzić gruszkę. W rondelku rozpuścić cukier, mieszając, aby nie przywarł do dna. Dolać wodę i energicznie mieszać. Gruszkę szybko oblać karmelem i odstawić, aby stwardniał.



środa, 3 października 2012

Tradycyjne pieczone ziemniaki

Czy tak do końca tradycyjne one są- nie wiem.  Ale w moim domu zawsze przyrządzało się je właśnie tak. Zaczęła babcia i tak powielają jej przepis kolejne pokolenia.  Świetny sposób przekazywania rodzinnej tradycji.
Ziemniaki są smaczne, mają chrupiącą skórke, a w środku są miękkie i delikatne. Klasyka.


Składniki (na 1 porcję):
4 duze ziemniaki
sól
oregano
mieszanka przypraw do ziemniaków

Ziemniaki obrać i pokroić na połówki. Gotować 10 minut do osolonej wodzie. Odcedzić. Przyprawić, w razie potrzeby jeszcze dosolić.Wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia i wysypac na nią ziemniaki. Włożyć je do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na około 40 minut.




wtorek, 2 października 2012

Mini- kanapeczki z domowym serkiem

Lubię chrupać suchary. Szczególnie takie wypieczone. :) Tych tradycyjnych- dużych- nie zjem sporo, bo jakoś tak mnie zapychają. Ale te malutkie cudeńka to zupełnie co innego! Jem je bez opamiętania, członkom rodziny również posmakowały. A dla urozmaicenia, na dzisiejszą kolację proponuję mini- kanapeczki z domowym serkiem twarogowym. Kto zamawia? :)
Ps.: Ostatnio wszystko w wersji mini. :D


Składniki:
dowolna ilość sucharków ( przypuszczam że serka starczyłoby na ok. 40-50 sucharków)
ok. 100 g sera twarogowego półtłustego
1 pomidor bez skóry
3-4 łyżki smeitany
1 łyzeczka majonezu
dużo soli, pieprz, majeranek oregano

Twaróg w kostce rozdrobnić. Dodać wszystkie składniki i wymieszać dokładnie. Gotowym serkiem posmarować sucharki.



poniedziałek, 1 października 2012

Mini-kotleciki na jeden kęs

Wiele razy spotykałam się w Internecie z przystawkami na jeden kęs. :) Zachęcona ich pięknym wyglądem oraz miłymi komentarzami, postanowiłam sama coś wykombinować. W lodówce zalegał (o dziwo!) kawałek piersi z kurczaka. Wymyśliłam mini-kotleciki. I przyznam nieskromnie, że to był wspaniały pomysł, mięsko wyszło soczyste i chrupiące za sprawą paniery. Smakują troszeczkę podobnie do wyrobów mięsnych z KFC. Mogę Wam polecić ten przepis z czystym, najczystszym, sumieniem!


Składniki:
1 filet piersi z kurczaka
1 jajko
3 łyżki bułki tartej
1 łyżka mąki
2 łyżki pokruszonych płatków kukurydzianych
przyprawy: sól,curry, przyprawa do mięs (u mnie Knorr)
olej do smażenia

Mięso delikatnie rozbić tłuczkiem. przyprawić, zamknąć w pojemniku i włożyć do lodówki na pół godziny. Pokroić w małe kawałki, ja nadałam im kształt trójkącików.Bułkę tartą wymieszać z mąką i pokruszonymi płatkami. Obtoczyć kotleciki  w roztrzepanym jaju i  panierce. Układać na patelni z mocno nagrzanym tłuszczem. Smażyć 6-7 minut. Podawać na ciepło lub na zimno.